Suszone mięso dla psa – jak zrobić?

Porady

Dziś powiem Wam, jak zrobić zdrowe i przepyszne mięsne przysmaki dla psów. Suszone mięso dla psa bardzo łatwo przygotować, a czworonogom na jego widok cieknie ślinka!

Co prawda w sklepach wybór przysmaków jest ogromny, jednak większość z nich posiada w składzie również konserwanty i dodatki takie jak np. skrobia. Ich wygląd często tylko imituje kawałek suszonego mięsa… Jeśli nie macie czasu na domowej roboty smaki, polecam np. liofilizowane przysmaki Wolf of Wilderness. Mi wielką radość sprawia zrobienie przysmaków samodzielnie (sprawdźcie też moje psie ciasteczka domowej roboty). Można samemu wybrać wysokiej jakości świeże mięsko i wiadomo, że w składzie nie ma absolutnie żadnych dodatków. Wydaje mi się też, że te własnej roboty smakują psom jeszcze bardziej! Suszone mięso dla psa to bardzo zdrowy przysmak. Ma mnóstwo białka, a bardzo niska zawartość wody powoduje, że jest przydatne do spożycia przez dłuższy czas i jednocześnie pozbawione konserwantów. Przekonałam Was? To do dzieła!

Jakie mięso wybrać?

Ja wybrałam filet z indyka, łatwo go przygotować, a ususzone ma ładny różowy kolor. Na próbę użyłam też kawałka polędwicy wieprzowej. Najważniejsze, żeby mięso było chude. Należy je umyć i wyciąć wszystkie tłuste części, żyłki i przerosty.

Przygotowanie

Następnie kroimy mięsko na cienkie plastry, idealne moim zdaniem to takie około 0,5 cm. Postarajcie się, żeby każdy kawałek był możliwie równej grubości – znacznie ułatwi to jednomierne wysuszenie kawałka mięsa i nie będziecie musieli zbyt często go doglądać. Plastry układamy na suszarce do grzybów (lub jeśli takiej nie posiadacie, nabijamy na patyczki do szaszłyków i zawieszamy na kratce piekarnika).

Suszenie

Moja domowa suszarka ma tylko jeden program. Suszenie zajęło około 7 godzin. Część mięsa pokroiłam na cieńsze plasterki, te były gotowe już po 3,5 godziny. Jeśli korzystacie z piekarnika, ustawcie go na około 60-70 stopni, włóżcie zawieszone na kratce szaszłyki i suszcie około 6 godzin (na spodzie trzeba położyć blachę, z mięsa w trakcie suszenia może trochę kapać). Suszenie trzeba kontrolować, prawidłowo wysuszony plaster mięsa można łatwo przełamać, jest elastyczny i nie ciągnie się. Kolor gotowego przysmaczka zależy od rodzaju wybranego mięsa.

Z 1 kg fileta z indyka wyszło mi 300 g suszonych przysmaków, z 530 g polędwicy wieprzowej 160 g „suszków”. Gotowe smakołyki można przechowywać do kilku tygodni w zamkniętym szklanym słoiczku. Nie liczcie jednak na to, że starczą na długo, psy za nimi szaleją!

Poprzedni wpis
Wakacyjna apteczka dla psa
Następny wpis
6 roślin ogrodowych szkodliwych dla psa
  • Bardzo dziękuję za udostępnienie tego przepisu. Zaraz zacznę go szykować. Nie mam suszarki więc zrobię to w piekarniku. Jestem ciekawa jakie będą. Pozdrawiam

Komentuj wpis

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *